S05E06 "Visit from the future"

Hej ;) Nareszcie mam ferie! Będę mogła odpocząć od ciągłych sprawdzianów, kartkówek i dużych prac domowych. Muszę się pochwalić że znów będę miała braciszka albo siostrę. Jestem taka szczęśliwa ;)! Choć mały mnie czasem strasznie denerwuje i jak pomyśle że teraz będą 2 takie bobasy to mnie ciarki przechodzą ale i tak nie mogę się go już doczekać !

CHARMED NOWA HISTORIA
S05E06 "WIZYTA Z PRZYSZŁOŚCI"
5x06 " VISIT FROM THE FUTURE"

ODCINEK 85

W DOMU SIÓSTR
Piper robi eliksir
Phoebe weszła do kuchni.
Phoebe; Co to za smród.
Piper: Robię eliksir.
Phoebe; Po co?
Piper: Skoro mamy się zmierzyć z tą całą Sivillą to musimy sobie jakoś pomóc.
Phoebe; Unicestwiłyśmy Katherine więc z Sivillą też sobie pewnie poradzimy.
Piper: Nie możemy być tego takie pewne.
Phoebe; Piper nie histeryzuj.
Piper; To nie jest histeria. Po prostu chce pozbyć się tego demona i wrócić do normalnego życia.
Phoebe: Tak w ogóle to czemu nie jesteś u siebie w domu?
Piper: Tu mam składniki na miejscu. A co nie pasuje ci?
Phoebe: Nie! Wręcz przeciwnie ciesze się że jesteś w rodzinnym domu.
Piper: Jasne.
Phoebe: Paige już poszła do pracy?
Piper: Przed pracą chce jeszcze popytać w podziemiu o Sivillę.
Phoebe: Poszła do podziemia?
Piper: Tak.
Phoebe; Sama?
Piper: Tak.
Phoebe: Postradała zmysły.
Piper: Mówiłam żeby poczekała na ciebie ale wiesz jaka jest Paige.
Phoebe; Wiem.
Nagle eliksir wybuchł.
Piper: Gotowe.
W PODZIEMIU
Paige uderzyła o ścianę.
Demon rzucił w nią kulą energii lecz Paige uniknęła.
Demon: Nie pokonasz mnie wiedźmo.
Paige: Nie oto mi chodzi.
Demon: Co?
Paige: Kryształy!
Kryształy pojawiły się w okół demona i zamknęły go w klatce.
Paige: A teraz powiedz mi co wiesz o Sivilli.
Demon: Po co ci to wiedzieć?
Paige: Gadaj a nie pytaj!
Demon: Nic ci nie powiem!
Paige: Wtedy cię unicestwię.
Demon; I wtedy też niczego sie nie dowiesz.
Paige: Racja. Ale ty stracisz życie. Więc jak będzie?
Demon: Nie każdy może sie do niej dostać. Trzeba mieć portal.
Paige: Portal?
Demon; Tak. Sivilla tak postanowiła aby nikt nie pożądany nie mógł do niej dotrzeć.
Paige: Gdzie jest ten portal?
Demon: Nie wiem.
Paige: Gadaj!
Demon; Na prawdę nie wiem. Uwolnisz mnie teraz?
Paige: Jeśli powiesz od kogo mogę się dowiedzieć gdzie jest portal?
Demon: Tego też nie wiem.
Paige: Dobra! Jakoś sobie poradzę.
Paige orbitowała a kryształy wraz z nią.
Demon uśmiechnął się i zniknął.
W KRÓLESTWIE SIVILLI
Demon pojawił się.
Sivilla: Co cie sprowadza?
Demon: Mam wieści.
Sivilla: Mów.
Demon: Czarodziejki są na twoim tropie.
Sivilla: Co!
Demon: Próbowałem je powstrzymać ale nie udało się.
Sivilla: Trzeba zamknąć portale i to szybko. One nie mogą się tu dostać.
Demon: Przysięgam że zrobię wszystko aby tobie nic się nie stało.
Sivilla: Nie wyjdziesz stąd. Agnes! Idź do Katherine i Roselyn. Powiedz że muszą zacząć działać.
Agnes: Już idę.
Agnes zniknęła.
W DOMU SIÓSTR
Piper: Jesteś pewna że demon powiedział prawdę?
Paige: Tak jestem tego pewna.
Phoebe: W takim razie musimy znaleźć portal.
Piper: Ale jak to zrobimy?
Paige: Może popytamy jeszcze w podziemiach?
Phoebe: Wątpię żeby demony coś powiedziały.
Piper: Szczerze mówiąc ja też.
Paige: Więc jak dowiemy się gdzie jest portal?
Piper: Może poczekajmy aż sprawa sama się rozwiąże.
Paige: Nie możemy czekać!
Phoebe: Piper ma rację.
Paige: Jeśli będziemy czekać Sivilla znajdzie jakiś sposób aby nas wykończyć.
Phoebe: Jesteśmy w martwym punkcie.
Piper: Mogłyśmy nie zabijać Roselyn.
Paige: Gdybyśmy jej nie zabiły to ty byłabyś  martwa.
Piper: Według mnie nie powinnyśmy się mieszać.
Nagle zaczął wiać silny wiatr. Na środku salonu pojawiło się niebieskie koło. Wyszły z niego trzy młode dziewczyny. Koło zniknęło.
Paige: Co do diabła!
Phoebe: Piper zamroź je!
Piper spróbowała zamrozić dziewczyny.
Piper: Nie mogę.
Melinda: Nie możesz ponieważ jesteśmy twoimi córkami.
Paige: A niech to.
CHWILĘ PÓŹNIEJ
Phoebe: Jesteście z przyszłości?
Melinda; Tak z 2024 roku.
Paige: Mamy 2005 rok. Przeniosłyście się 19 lat wstecz. Po co?
Prue: Musimy was ostrzec.
Katie: Musicie unicestwić Sivillę jak najszybciej jeśli tego nie zrobicie wkrótce ona was zabije i przejmie władze.
Paige: Mówiłam.
Piper: Czekajcie. Twierdzicie że jesteście moimi córkami?
Melinda: Tak. Ja jestem Melinda a to Prue i Katie bliźniaczki które teraz nosisz w brzuchu.
Piper: Wow.
Phoebe; Nie wiemy jak dostać się do Sivilli.
Katie: Musicie znaleźć portal.
Paige: Ale gdzie on jest?
Melinda: Nie wiemy gdzie dokładnie lecz na pewno jest w mieszkaniu Katherine.
Paige: No jasne! Przecież to jej siostra.
Prue: Problem w tym że portal może być wszędzie.
Paige: Musimy iść do mieszkania Katherine i go odnaleźć.
Piper: Wezmę eliksiry na wszelki wypadek.
Piper poszła do kuchni
Phoebe: Mam pytanie?
Melinda: Tak?
Phoebe: Czy zanim zginęłyśmy , wyszłam za mąż za jakiegoś Charlesa?
Melinda: Nie możemy powie....
Katie: Tak , po waszej śmierci bardzo nam pomógł.
Melinda: Katie!
Katie: Co?
Melinda: Nie możemy im mówić o takich rzeczach.
Katie: Sorry, wymskło mi się.
W MIESZKANIU KATHERINE
Siostry wraz z córkami Piper pojawiły się w mieszkaniu Katherine.
Paige: Od czego zaczynamy.
Katie: Sprawdzę w łazience.
Katie poszła do łazienki.
Melinda: Mamo , jeśli byś mogła to w dzieciństwie naucz ją że nie warto przesadnie dbać o wygląd.
Prue: Tak , koniecznie musisz to zrobić.
Phoebe chodzi po pokoju z zamkniętymi oczami i mruczy coś pod nosem.
Piper: Phoebe co robisz?
Phoebe: Staram się o wizję.
Piper: Dość tego , zabierzmy sie lepiej za szukanie portalu.
PÓŁ GODZINY PÓŹNIEJ
Piper: Niech to szlag!
Prue: Nigdzie go nie ma.
Melinda: Musi być gdzieś tu na pewno.
Paige: Portal!
Piper: Co robisz?
Paige: Chcę go przywołać.
Piper: Czy  wam wszystkim odbija dzisiaj!?
Phoebe włożyła rękę do szafy , nagle kopnął ją prąd.
Phoebe; Chyba jest tutaj.
Nagle pojawiła się Agnes.
Agnes: Kim jesteście!?
Melinda: To chyba nie twoja sprawa.
Melinda machnęła ręką lecz nic się nie stało.
Melinda: Co się stało z moją mocą?
Agnes odrzuciła Melindę na ścianę.
Prue podskoczyła do góry lecz spadła natychmiast na ziemię.
Prue: Moja też nie działa.
Agnes również odrzuciła Prue.
Piper zamroziła Agnes.
Katie: Co się stało z naszymi mocami?!
Paige: Chyba je straciłyście.
Piper: Leo!
Leo pojawił się.
Piper; Leo ulecz je.
Leo uleczył Melindę i Prue.
Melinda: Ał moja głowa.
Prue: Czemu nie mamy mocy.
Leo: Kto to jest?
Piper: To... Nasze córki.
Leo: Co!
CHWILĘ PÓŹNIEJ
Leo: Nie macie mocy ponieważ nie urodziłyście się jeszcze i nie nabyłyście jej.
Melinda: Ale ja już żyję dlaczego nie mam mocy?
Piper: 3 lata temu związaliśmy twoją moc.
Melinda: Musicie cofnąć to zaklęcie!
Piper: Najpierw załatwię tą panienkę.
Piper wysadziła Agnes.
Piper: Okej , zajmę się eliksirem. Leo przenieś mnie do domu.
Leo i Piper orbitowali.
Phoebe otworzyła szafę.
Phoebe: Portal jest tutaj.
Melinda: Ale jest nieczynny.
Phoebe: Czemu?
Melinda: Nie wiem.
Prue: Widocznie Sivilla wie że ją poszukujecie.
Phoebe: Świetnie.
Paige: Co robimy?
Melinda: Musimy go jakoś urochmić.
Phoebe: Może zaklęcie.
Prue: Sivilla pewnie zabezpieczyła to przed zaklęciami.
Phoebe: Więc co mamy robić?!
W DOMU SIÓSTR
Piper przygotowuje eliksir.
Leo: Piper?
Piper: Co?
Leo: Wyglądasz na nieco wkurzoną.
Piper: Wydaje ci się.
Leo; Nie, ja to widzę.
Piper: Leo , wszystko jest w najlepszym porządku.
Leo: Martwię się.
Piper: Nie masz powodu.
Nagle ktoś zapukał do drzwi.
Piper: Otwarte!
Do domu weszła Vanessa.
Vanessa: Paige!
Piper: Paige nie ma w domu!
Vanessa weszła do kuchni.
Vanessa: Piper! Jak ja cie dawno nie widziałam.
Piper: Trochę czasu minęło.
Vanessa: Co u ciebie?
Piper: Wszystko dobrze.
Vanessa: To super. Nie wiesz gdzie jest Paige?
Piper: Poluje na demony.
Vanessa: Okej, powiedz jej żeby się ze mną skontaktowała w sprawie salonu.
Piper: Jakiego salonu?
Vanessa: Zamierzamy otworzyć salon z sukniami ślubnymi.
Piper: Okej , przekaże.
Vanessa: To na razie.
Piper: Pa.
Vanessa wyszła.
Piper roześmiała się
Piper: Salon z sukniami ślubnymi. Co im zaś odbija.
Leo; Piper proszę powiedz mi co si....
Nagle eliksir wybuchł.
Piper: Gotowe , teraz musimy podać to Melindzie.
W KRÓLESTWIE SIVILLI
Sivilla: Gdzie jest Agnes!
Demon; Powinna już wrócić.
Sivilla: Idź jej poszukać.
Demon: Ja?
Sivilla: Tak  , idź!
Demon zniknął.
Sivilla: Katherine odezwij się bo wszystko się posypie!
Sivilla rzuciła kulą energii w ścianę
Dorothy: Królowo co się dzieje.
Sivilla: Nic , wyjdź stąd!
W MIESZKANIU KATHERINE
Demon pojawił się.
Demon; Co wy tu robicie!?
Paige: Hej , czy my się już nie poznaliśmy?
CHWILĘ PÓŹNIEJ
Cały pokój płonie.
Paige: Phoebe!
Phoebe zaczęła lewitować i kopnęła Demona.
Ten wstał , złapał ją za nogę i rzucił o ścianę.
Demon: Pora na ciebie.
Demon rzucił w Paige kulą energii lecz ta swoją mocą odbiła ją.
Kula uderzyła w ścianę.
Demon: Nie masz mocy żeby mnie pokonać.
Paige: Mam taką moc i żałuje że nie zrobiłam tego dziś rano.
Demon zniknął i pojawił się przed Paige po czym wypchnął ją przez okno.
Demon: Teraz pora to zniszczyć.
Demon rzucił kulą energii w szafę która rozwaliła się na kawałeczki.
Paige pojawiła się w pokoju.
Demon zniknął.
W MIESZKANIU PIPER
Melinda: Mama.
Piper : Cześć kochanie.
Piper wzięła Melindę na ręce.
Piper: Musisz to wypić.
Melinda: Muse?
Piper: Tak.
Piper wlała eliksir do buzi Melindy, Ta zabłysnęła.
Piper; Teraz twoje moce wróciły.
Piper położyła Melindę na ziemi.
Piper: Leo przenieś ją do taty a ja idę do Phoebe i Paige.
Leo: Dobra.
Leo i Melinda orbitowali
W KRÓLESTWIE SIVILLI
Demon pojawił się.
Sivilla: Wreszcie jesteś.
Demon: Twoja siostra nie żyje.
Sivilla: Co!?
Demon: Została unicestwiona przez czarodziejki.
Sivilla: Nie wiarygodne!!!!
Demon: Co zrobisz?
Sivilla: One zabiły moją siostrę , ja zabije je.
W MIESZKANIU KATHERINE
Piper weszła do pokoju w którym rozegrała się walka z demonem.
Piper: Co tu się stało?!
Paige: Demon zaatakował.
Piper: Melinda powinnaś mieć już swoją moc.
Melinda machnęła ręką. Lampa zabłysnęła orbami i wybuchła.
Melinda: Dobrze. Działa.
Paige: Demon zniszczył portal.
Piper: Może wrócimy do domu i tam pomyślimy co dalej robić?
Paige: To dobry pomysł.
W DOMU SIÓSTR
Wszyscy pojawili się w domu.
Phoebe: Co teraz robimy?
Piper: Straciliśmy portal , musimy znaleźć nowy.
Melinda: Pytanie jak?
Sivilla: To nie będzie konieczne.
Paige: O boże!
Piper: Co tu robisz!?
Sivilla: Zabiliście moją siostrę , ja zabije was.
Sivilla rzuciła kulą ognia i trafiła w Prue. Ta zamieniła się w proch.
Paige: Niech to szlag!
Phoebe: Musimy uciekać. Paige!
Paige i reszta orbitowali.
NA STRYCHU
Paige: Po co kazałaś mi tu przyjść?
Piper: Musimy znaleźć zaklęcie w księdze cieni i to szybko. Taka okazja może się nie powtórzyć.
Katie: Straciłyśmy siostrę!
Piper: Spokojnie , spróbujemy to jakoś odwrócić.
Nagle drzwi na strych zostały wysadzone.
Sivilla: Nie uciekniecie przede mną.
Sivilla rzuciła kulą ognia w Katie. Ta zamieniła się w proch.
Phoebe: Piper zamroź ją!
Piper zamroziła Sivillę.
Paige: Szybko znajdź zaklęcie!
Sivilla odmroziła się.
Melinda złapała eliksir który stał na stoliku i rzuciła nim w Sivillę.
Ta rzuciła w niego w kulą ognia i eliksir wybuchł odpychając Melindę na stare graty.
Paige: Gdzie to cholerne zaklęcie!
Sivilla machnęła ręką. W pokoju zaświeciło złote światło które wypchnęło siostry przez okno.
Sivilla zniknęła.
NA PODWÓRKU
Siostry leżą na ziemi. Paige obudziła się.
Paige: Piper! Phoebe!
Paige uleczyła siostry.
Phoebe: Co się stało?
Paige: Zdaje się że wyleciałyśmy przez okno.
Piper: Widać Sivilla to nie taki łatwy przeciwnik.
Phoebe; Musimy znaleźć zaklęcie i być gotowe na wszystko.
Piper: O boże!
Phoebe: Co?
Piper: Melinda!
NA STRYCHU
Paige uleczyła Melindę.
Melinda: Co się stało!?
Paige: Nie udało nam się jej pokonać.
Melinda: Straciłam siostry.
Piper: Nie martw się przywrócimy je do życia.
Paige; Jak?
Piper: Nie wiem , coś wymyślimy.
Phoebe: No jasne!
Paige: Co?
Phoebe; Piper , pamiętasz demona Abraxasa?
Piper: Nie ,  co to za demon.
Phoebe: Ten który pierwszy ukradł księgę. Narysowałyśmy wtedy znak mocy trzech na ścianie i tak utworzyliśmy portal.
Paige: Możemy zrobić tak znowu.
Phoebe: Tak do tego eliksir i stworzymy nasz własny portal.
Piper: To się może udać.
CHWILĘ PÓŹNIEJ
Phoebe i Paige narysowały znak mocy trzech na ścianie.
Piper i Melinda dokończyły eliksir.
Melinda; Gotowe.
Paige: Mamy zaklęcie , eliksir. Możemy iść.
Piper: Gotowe?
Phoebe; Tak.
Piper rzuciła eliksir na znak. Gdy eliksir w niego trafił ten zamienił się w portal.
Siostry i Melinda przeszły przez niego.
W KRÓLESTWIE SIVILLI
Sivilla chodzi zdenerwowana w kółko.
Dorothy: Co się dzieje?
Sivilla: Zawaliłam! Nie zabiłam czarodziejek teraz one tu pewnie jakoś przyjdą.
Dorothy: Wszystkie portale są zamknięte.
Sivilla: Ale one pewnie coś znajd...
Nagle w ścianie pojawił się portal z którego wyszły siostry z Melindą.
Piper wysadziła Dorothy.
Sivilla; Jak się tu dostałyście?
Paige: To już nie powinno ciebie interesować.
Piper: Paige.
Paige: Kryształy!
Kryształy pojawiły się  wokół Sivilli zamykając ją w klatce.
Sivilla: To nie może być prawda! Nie możecie mnie unicestwić.
Piper: My możemy wszystko.
Sivilla; Nie zupełnie.
Nagle ściana wybuchła odpychając siostry , Melindę oraz kryształy.
Piper: Co!
Sivilla: Nie wiecie o mnie wszystkiego.
Nagle zza ściany wyszła druga Sivilla.
Piper: Co do diabła!
Phoebe: Astralna projekcja.
Jedna Sivilla weszła w drugą.
Sivilla: I co myślałyście że tak łatwo się mnie pozbędziecie.
Sivilla rzuciła kulą ognia.
Paige; Kula!
Kula orbitowała i uderzyła w ścianę.
Piper: Szybko zaklęcie!

Złą wiedźmę w zasięgu wzroku
Niszczę by przywrócić spokój
Niszczę w tym byciu
I każdym następnym życiu

Sivilla zaczęła płonąć a po chwili eksplodowała.
Całe królestwo zaczęło się walić.
Paige; Szybko do portalu!
Siostry szybko przebiegły przez portal.
W DOMU SIÓSTR NA STRYCHU
Siostry pojawiły się w domu po czym portal zniknął.
Paige: Udało się.
Phoebe: Zwyciężyłyśmy.
Piper: Chwila.
Phoebe: Co?
Piper: Gdzie jest Melinda?!
Phoebe; Została tam.
Piper: Musimy jej pomóc!
Phoebe; Nie możemy ryzykować. Całe królestwo się wali.
Piper: Ale ona...
Paige: Nic już nie możemy zrobić.
WIECZOREM W JEDNYM Z KLUBÓW W SAN FRANCISCO
Piper: Nareszcie będziemy mieć trochę luzu.
Paige; Dopóki kolejny demon się nie pojawi.
Leo: Myślę że podziemie wyciągnie wnioski z tego co zrobiłyście.
Paige; Nikt nas nie pokona.
Piper: Szkoda tylko że wszystkie moje dzieci musiały zginąć.
Paige: Przecież żyją. Jedna jest teraz u waszego taty a dwójka w twoim brzuchu.
Piper: Wiem , wiem.
Do klubu wszedł Charles.
Phoebe; Teraz was zostawię.
Paige: O twój ukochany.
Phoebe: Tak. To co powiedziała Katie o tym że im pomógł.
Piper: Teraz wszystko będzie inaczej.
Phoebe; Wiem ale mimo to chcę z nim być. Pa
Piper: Pa
Phoebe poszła do Charlesa.
Piper: Leo , my też już chodźmy do domu.
Paige: Nie zostawiajcie mnie tu samej.
Piper: Poderwij kogoś.
Paige: Łatwo mówić.
Piper i Leo wyszli.

______________________________________________________
CHARMED NOWA HISTORIA S05E07 "OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE" PROMO (PREMIERA 16.02.2013)

Piper wzięła torbę po czym ujrzała coś dziwnego za oknem.
Wyjrzała i zobaczyła anioła śmierci.

Piper: Phoebe widziałam anioła śmierci.
Phoebe: Co!
Piper: Patrzył na mnie.

Anioł: Moc trzech musi zostać zerwana.

Autobus przekręcił się i sturlał się z góry prosto na skrzyżowanie gdzie wjechały w niego inne samochody. Po chwili samochody zaczęły wybuchać.

Phoebe zaczęła płakać nad swoją siostrą
Piper  padła na łóżko i rozpłakała się, wyrzuciła w końcu z siebie emocje.
Paige siedzi na kanapie i rozpacza. Nie może uwierzyć w to co się stało