O mnie

Hej ;) Jestem Kasia, mam 17 lat. Interesuje się sportem - zwłaszcza siatkówką, muzyką i magią. Moje ulubione seriale to "Czarodziejki", "Pamiętniki Wampirów", "Chrirudzy", "Brzydula Betty". Z filmów najbardziej lubię "Oszukać przeznaczenie". Książek raczej nie czytam, wyjątkiem są takie które mnie wciągną i wtedy potrafię książkę przeczytać w dzień. Chodzę do 1 klasy ogólniaka o profilu biol-chem-fiz. Lubię chodzić po górach, nie odmówię też spaceru po plaży.

1 komentarz:

  1. Hej :) Podziwiam Cie :) Kawał dobrej roboty zapewne musiałaś włożyć, żeby tak stworzyć historię Czarodziejek od nowa. Gratulacje :) Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon.
    Powiem jednak, że ja też piszę swoje sezony Czarodziejek ;) Z tym wyjątkiem, że ja piszę jakby dalszą część. To znaczy u mnie akcja rozgrywa się po 8. sezonie telewizyjnym Czarodziejek :)
    Pojawiają się u mnie bardzo potężne siły magiczne, które są na równi z Mocą Trzech. Wraca Prue, pojawiają się też inne postaci, min. Kennedy Madison Logan, Maximilian Stewart, Danny Dekrater Parker, Etokrater Turner, a także REMADUS. Czarodziejki stają się coraz potężniejsze za sprawą dodatkowych mocy jakie otrzymują. Piper jest z Leo i mają dwóch synków: Wyatta i CHrisa, oraz roczną Melindę. Phoebe jest po ślubie z Coopem i mają córeczkę Princessę Julie Halliwell (zwaną P.J.). Paige nadal jest z Henrym, doczekali się dwóch córeczek - Bliźniaczek: Kelly i Lilly.
    W moim 9 sezonie powróci wątek Cola Turnera i nienarodzonego dziecka Phoebe. Rodzina zacznie się powiększać. Prue założy poważny związek i doczeka się córeczki, która będzie najpotężniejszą Czarodziejką w rodzie Halliwell. Paige zaadoptuje niezwykłe dziecko (magiczne) w wyjątkowy sposób.
    Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się napisać cały sezon 9 tak ze szczegółami, jak prawdziwy scenariusz filmowy :) Wtedy być może opublikuje moją pracę na jakimś blogu :) Na razie mam mnóstwo pomysłów, teraz zostaje tylko kwestia tego, żeby to spisać na kartki papieru i na komputer :)
    A Tobie życzę wszystkiego najlepszego i udanego wymyślania kolejnych odcinków.
    Nie podpiszę się oczywiście na razie pełnymi inicjałami, bo na to trochę za wcześnie.
    Ale spokojnie, jak będziesz chciała, to się jeszcze odezwę.
    Na prawdę bardzo Cię podziwiam, że udało Ci się już tyle napisać. :)
    Trzymaj się!

    W.C. :)

    OdpowiedzUsuń