JEŚLI KTOŚ BYŁBY ZAINTERESOWANY POPRZEDNIMI ODCINKAMI
OPOWIADANIA ZAPRASZAM POD ADRES:
WWW.CHARMEDNOWAHISTORIA.BLOG.ONET.PL
Poprzednio w Charmed Nowa Historia :
Piper i Leo schodzą na dół z walizkami.
Piper: Wzięliśmy już chyba wszystko.
Piper: Oj tam , nie żegnamy przecież nie wyprowadzamy się daleko.
Phoebe: Ale to nie będzie to samo.
Piper: Mamy orbitowanie. Są telefony.
Paige: Najpierw płaczesz nad jej zdjęciem a teraz to. Leo , czy coś czujesz do Prue?
Leo usiadł na kanapie.
Leo: Tak.
Paige: O boże.
Leo: Ale Piper nie może się dowiedzieć. Dopiero co się zeszliśmy.
Nagle Julie zeszła na dół z walizkami.
Piper: Co robisz?
Julie: Wyprowadzam się.
Paige: Chwała Bogu i wszystkim!
Piper: Paige!
Paige: Co? Mówię co myślę.
Julie: Paige ma rację , tu już nie ma dla mnie miejsca. Po tym co zrobiłam Phoebe
Harvey: Halo?
Vanessa: To ja , przyjaciółka Piper.
Harvey: Czekałem na twój telefon.
Vanessa: Doczekałeś się. Ta kawa aktualna?
Harvey: Jasne.
Vanessa: Ja jestem chętna.
Harvey: Więc kiedy i gdzie?
Vanessa uśmiechnęła się
Phoebe weszła do pokoju Alana.
Phoebe: Jak się trzymasz?
Alan; Dobrze.
Alan: Phoebe.
Phoebe: Tak?
Alan podszedł do Phoebe i pocałował ją.
Alan: Ty jedna mi wierzyłaś , pomogłaś mi ,kocham cię chcę z tobą być.
Phoebe: Oszalałeś , ty masz 15 lat!
Piper i Leo weszli do swojego nowego mieszkania. Są szczęśliwi że mogą zacząć wszystko na nowo.
X: Bój się. Śmierć i tak cię dopadnie.
Paige: Grozisz mi?
X: Mogę wszystko!
Paige: Co do diabła?
Paige zaczęła się rozglądać. Nie zobaczyła jednak nikogo. Paige nie wiedziała co ma robić. Przestraszona wróciła do domu.
Leo zaczął chodzić po domu czekając na Paige..
W pewnej chwili wszedł do pokoju Prue.
Zaczął patrzeć na jej zdjęcie.
Leo; Dlaczego musiałaś odejść?
Jeśli jesteś ciekaw dalszych przygód sióstr Halliwell zapraszam do lektury piątego sezonu opowiadania Charmed Nowa Historia!
CHARMED NOWA HISTORIA
S05E01 "PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW"
5x01 "THE VAMPIRE DIARIES"
S05E01 "PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW"
5x01 "THE VAMPIRE DIARIES"
ODCINEK 80
W tle leci piosenka Pink " Fucking perfect"Czerwcowe słońce oświetla przepiękny poranek nad San Francisco. Ludzie przebijają się samochodami przez zatłoczone ulice śpiesząc się do pracy. Wystrojone dzieciaki idą pełni radości po raz ostatni w tym roku szkolnym do szkoły. Zamożne panie wychodzą z pieskami na spacer. Stare panny wypuszczają koty na dwór. Ci którzy się stoczyli kolejny ranek zaczynają od butelki wódki. Nikt nawet nie spodziewa się że tuż obok nich toczy się walka dobra ze złem. Wszyscy żyją z dnia na dzień w swoim własnym rytmie.
W DOMU SIÓSTR
Paige weszła do domu. Jest przerażona telefonem który dostała. Postanowiła sprawdzić w połączeniach kto do niej zadzwonił. Okazało się że numer jest zastrzeżony. Paige nie wie co ma z tym zrobić.
NA ULICY
Phoebe idzie ulicą. Alan za nią wybiegł.
Alan; Phoebe! Phoebe!
Phoebe bez słowa idzie dalej.
Alan: Phoebe zatrzymaj się!
Phoebe: Czego chcesz?!
Alan podszedł do Phoebe.
Alan: Nie wiem dlaczego to zrobiłem. To było silniejsze ode mnie.
Phoebe: Alan , posłuchaj. To nie może tak być , masz tylko 15 lat a ja 30. To co się stało nie może się już nigdy powtórzyć.
Alan; Nie powtórzy się , obiecuję.
Phoebe; Wierzę ci , ale myślę że na razie nie powinniśmy się widywać.
Alan; Dlaczego?
Phoebe; Tak będzie lepiej. Zobaczysz.
Phoebe wsiadła do samochodu i odjechała. Alan patrzył jak jego skryta miłość odjeżdża.
W MIESZKANIU PIPER
Piper i Leo rozpakowują pudła.
Piper: Cieszę się że mamy to mieszkanie.
Leo: Melinda będzie mogła tu dorastać bez strachu.
Piper: Mam nadzieję że demony nie będą nas tu nachodzić.
Leo; Ja też.
Piper: Wiesz , odkąd weszłam do tego mieszkania mam takie dziwne uczucie.
Leo; Dziwne uczucie?
Piper: Tak , nie wiem czemu.
Leo: Piper spokojnie , wszystko będzie dobrze.
Nagle ktoś zapukał do drzwi.
Piper otworzyła je. Przed drzwiami stoją dwie kobiety, jedna jest starsza , druga młodsza.
Katherine: Witam nowych sąsiadów.
Piper: Dzień dobry.
Katherine: Jestem Katherine a to moja córka Roselyn.
Piper; Cześć.
Piper uścisnęła rękę Roselyn. Jej ręką zabłysnęła lecz Roselyn zdążyła ją schować.
Katherine: Dopiero się urządzacie?
Piper: Tak.
Roselyn: Więc przyjdziemy później.
Katherine: Pa.
Piper: Pa.
Piper zamknęła drzwi.
Katherine: I?
Roselyn: Miałaś rację , jest wiedźmą.
Katherine: Sivilla się ucieszy.
Roselyn: Pójdę jej powiedzieć.
Katherine: Pójdę z tobą , jej mina będzie bezcenna.
W MYSTIC FALLS
Elena: Gdzie on jest!?
Damon: Nie wiem.
Elena: Jeśli nie znajdziemy Stefana , nie chcę myśleć co się stanie.
Damon: Jego furia , będzie zabijał.
Elena; I przemieniał w wampirów.
Damon: Nie możemy do tego dopuścić.
Elena: Ale jak go znajdziemy?
Damon: Spróbuję go wyczuć.
Elena: Okej. Oby ci się udało.
W DOMU SIÓSTR
Paige siedzi na kanapie i patrzy na swój telefon który nagle zadzwonił.
Paige odebrała go.
Paige: Halo?
X: Boisz się?
Paige: Czego chcesz!
X: Ciebie i twojej śmierci.
Paige: Odwal się!
X; Dopiero jak cię dopadnę!
X rozłączył się.
Paige: Boże.
Nagle Paige usłyszała odgłos tłukącego się szkła. Przerażona poszła to sprawdzić. Nagle ktoś uderzył ją w głowę i Paige straciła przytomność.
PARĘ CHWIL PÓŹNIEJ
Phoebe obudziła w końcu Paige.
Phoebe: Co się stało? Czemu leżałaś na podłodze?
Paige: Nie wiem.
Phoebe: Co się stało? Płakałaś?
Paige: Boję się Phoebe.
Phoebe: O co chodzi?
Paige: Dostaje telefony z groźbami.
Phoebe; Co?
Paige: Dostałam już dwa , ten głos groził mi śmiercią.
Phoebe; Boże Paige!
Paige: Co?
Phoebe: Co masz na szyi? Jakby cię ktoś ugryzł.
Paige dotknęła swojej szyi.
Paige: Nie wiem co to jest. Ktoś mnie ogłuszył i pewnie wtedy to się stało.
Phoebe: Okej , dlaczego nie możemy mieć nawet dnia spokoju.
Paige: Nie wiem.
W MIESZKANIU KATHERINE
Katherine: Mina Sivilli była bezcenna.
Roselyn: Teraz tylko musimy jakoś podejść wiedźmę.
Katherine: To będzie proste , zapewne jest łatwowierna.
Roselyn: Ciekawe czy zna jeszcze jakieś wiedźmy.
Katherine: Oby , może wtedy Sivilla nas awansuje.
Roselyn: Musimy tylko wszystko dobrze rozegrać.
W SAMOCHODZIE DAMONA
Elena: Jesteś pewien że jest w San Fracisco?
Damon: Tak.
Elena: Jak go znajdziemy to co zrobimy?
Damon: Spróbuje go jakoś uspokoić.
Elena: Oby ci się udało.
Damon: Uda mi się , to mój brat.
Elena: Wiem , ale gdy jest się w furii takie rzeczy nie mają znaczenia.
Damon: Znam go dłużej niż ty. Uwierz , braterska więź to coś więcej.
Elena: Obyś tylko miał rację.
W DOMU SIÓSTR
Rana na szyi Paige zaczęła czernieć.
Paige: Phoebe ! Phoebe!
Phoebe przybiegła.
Phoebe; Co się dzieje?
Paige: Spójrz na to?
Phoebe; O boże! Jest całe czarne.
Paige: Nie wiem co się dzieje.
Phoebe; Zawołam Leo. Leo!!
Po chwili Leo i Piper pojawili się.
Piper: Cześć siostry.
Phoebe; Cześć. Leo spójrz na Paige.
Leo spojrzał na ranę Paige.
Leo: O nie.
Paige: Co? Co to jest?!
Leo: To ugryzienie wampira.
Paige: Wampira?
Leo: Tak.
Piper: I co teraz?
Leo; Musicie zrobić eliksir który zahamuje jej przemianę.
Paige: Przemianę? W co?
Leo: W wampira.
Paige: Świetnie.
W DOMU VANESSY
Vanessa przegląda świadectwo Anette.
Vanessa: Nie wiarygodne. Anette!
Anette zeszła na dół.
Anette: O co chodzi?
Vanessa: Masz same dwóje!
Anette: I? Ważne że zdałam.
Vanessa: Masz nawet dwóje z plastyki.
Anette: To babsko się na mnie uwzięło.
Vanessa: Masz szlaban na telewizor.
Anette: Co!
Vanessa: Przez miesiąc.
Anette: Nie zrobisz mi tego.
Vanessa: Zrobię , jestem twoją matką.
Anette: Ucieknę z domu.
Vanessa: Szantażujesz mnie?
Anette: Tak.
Vanessa: Do swojego pokoju! Natychmiast!
Anette poszła na górę.
W POKOJU ANETTE
Anette usiadła na łóżku. Jest wkurzona na swoją matkę.
Po chwili wyciągnęła długie prześcieradło i przywiązała do łóżka , następnie zeszła po nim na dół i uciekła.
W DOMU SIÓSTR W KUCHNI
Piper i Phoebe przyrządzają eliksir a Paige leży na kanapie w salonie.
Phoebe: I jak w nowym mieszkaniu?
Piper: Dobrze , nie rozpakowaliśmy jeszcze wszystkich pudeł.
Phoebe; A gdzie Melinda?
Piper: U taty. Phoebe , mam nadzieję że nie jesteś na mnie zła że się wyprowadziłam.
Phoebe: Nie jestem.
Piper: To dobrze.
Phoebe; Chociaż myślałam że będziemy miały trochę spokoju po pokonaniu Gabi.
Piper: Demony nam nie odpuszczą.
Phoebe: Jeszcze teraz te telefony do Paige.
Piper: Jakie telefony?
Phoebe: To.... Nie ważne.
Piper: Powiedz.
Phoebe; Nie to naprawdę bez sensu.
Piper: No dobra skoro nie chcesz powiedzieć.
W SAMOCHODZIE DAMONA
Damon i Elena dojechali do San Francisco. Damon zaparkował samochód na parkingu pod szpitalem
Elena: I co teraz?
Damon: Poczekajmy do wieczora.
Elena: I co wtedy?
Damon: Poszukamy go.
Elena: Oby tu tylko był.
Damon: Jest na pewno.
Obok samochodu Damona przeszła Anette. Poszła w stronę parku. Nie wiedziała że pewien wampir właśnie obserwuje ją z krzaków.
WIECZOREM W DOMU SIÓSTR
Paige leży na kanapie , jest cała mokra. Po chwili zaczęła krzyczeć. Jest skóra pobladła oraz wyrosły jej wampirze zęby.
Piper: Paige!
Piper podbiegła do Paige.
Paige wstała.
Piper: Paige?
Paige rzuciła się na Piper. Zaczęła się szarpanina.
Piper chciała wysadzić Paige lecz wybuch tylko ją odrzucił.
Phoebe: Co się dzieje!?
Paige orbitowała.
Piper: Zmieniła się w wampira.
Phoebe: Szlag.
W LESIE
Stefan stoi przy drzewie. Po chwili podeszła do niego Paige.
Paige: Cześć.
Stefan: Wreszcie jesteś.
Paige: Przemiana musiała trochę potrwać.
Stefan: Wypatrzyłem już kolejną ofiarę.
Paige: Kogo?
Stefan: Mała , zagubiona blondynka.
Paige: Będzie z niej świetny wampir.
Stefan: Dokładnie.
Paige: Gdzie ona teraz jest?
Stefan; Na cmentarzu.
NA CMENTARZU
Anette siedzi nad grobem Johna swojego ojca.
Nagle podeszła do niej Paige.
Paige: Cześć Anette.
Anette: Cześć.
Paige: Co tu robisz?
Anette: Nic , często tu przychodzę.
Paige; Czemu nie jesteś w domu?
Anette: Bo.... Czemu tak dziwnie wyglądasz?
Paige wystawiła zęby.
Anette zaczęła piszczeć
W DOMU SIÓSTR
Vanessa puka do drzwi. Phoebe otworzyła jej.
Vanessa: Cześć.
Phoebe: Cześć.
Vanessa: Nie widziałaś może Anette?
Phoebe; Nie , a co?
Vanessa: Obawiam się że uciekła z domu.
Phoebe; Co? Czemu?
Vanessa: Pokłóciłyśmy się o jej świadectwo. Groziła że ucieknie i teraz nie ma jej w domu.
Phoebe: Przykro mi.
Vanessa: Nie wiem co mam robić.
Phoebe: Musisz zgłosić to na policję.
Vanessa: Pojedziesz ze mną?
Phoebe: Oczywiście.
Phoebe przytuliła Vanessę. Dostała wizji. Widzi jak Paige i Stefan przemieniają Anette w wampira. Wizja się skończyła.
Phoebe; To chyba nie będzie konieczne.
Vanessa: Czemu?
Phoebe; Wiem gdzie są.
NA CMENTARZU
Stefan ugryzł Anette.
Paige: Teraz wystarczy poczekać.
Stefan; Mogłaś ty ją ugryźć , wtedy twoja przemiana doszła by do końca.
Paige: Znajdziemy jeszcze kogoś.
Leo , Piper , Phoebe i Vanessa pojawili się.
Anette: Mamo!
Stefan machnął ręką i odrzucił wszystkich do tyłu.
Paige złapała Anette i Stefana i razem orbitowali.
Na cmentarz wbiegli Elena i Damon.
Elena: Nie ma go tu.
Damon; Czułem że jest tutaj. Nie wiem jak to się stało.
Elena: Szlag!
Piper zauważyła Elenę i Damona. Rozpoznała w nim wampira!
Piper: Hej ty!
Damon i Elena podeszli do Piper.
Piper: Słyszałam o czym gadacie.
W DOMU SIÓSTR
Phoebe: Więc pomożecie nam?
Elena: Tak , gdy wpadnie w furię nie wiadomo co może zrobić.
Phoebe: Przemienił naszą siostrę w wampira.
Vanessa: I moją córkę!
Piper: Paige mogła to zrobić.
Leo: Jeśli to ona to zrobiła nie odzyskamy jej.
Damon; Nie mogę go wyczuć.
Elena: A niech to!
RANO W STARYM BUDYNKU
Anette zaczęła krzyczeć. Po chwili zmieniła się w wampira.
Anette: Co się ze mną stało?
Stefan: Chyba furia jej nie dopadła.
Anette: Paige co tu się dzieje?
Paige: Spokojnie mała.
Stefan; Głód wkrótce ją dopadnie , wtedy jej przemiana się dopełni.
Paige: Najpierw ja muszę kogoś ugryźć , strasznie jestem głodna.
Stefan: Znajdę ci kogoś, ty zostań z małą.
Stefan wyszedł z ruin budynku.
Anette: Paige pomóż mi.
Paige: Cicho!
W DOMU SIÓSTR
Damon; Czuję go.
Elena: Idziemy.
Piper: Leo! On nas przeniesie.
Damon; Nie, pójdziemy sami.
Phoebe: Macie tu dwa eliksiry. Użyjcie ich na Paige i Anette , może jeszcze uda się coś zdziałać.
Damon: Dobra.
Elena: Idziemy.
W STARYM BUDYNKU.
Stefan wszedł z dwoma nieprzytomnymi kobietami.
Stefan; Nie zamieniajcie ich w wampiry tylko zabijcie.
Paige podeszła do jednej z kobiet i ugryzła ją w szyję. Po chwili szybko odeszła od niej.
Paige: Nie dobre! Nie mogę tego zjeść.
Stefan: Ach te wybredne młode wampiry. Chodź tu mała.
Anette podeszła do Stefana.
Stefan: Ugryź.
Anette ugryzła jedną z kobiet. Po chwili kobieta zmieniła się w popiół. Anette zaświeciła na złoto.
Stefan: Jej przemiana dokończyła się.
Do budynku weszli Damon i Elena.
Damon: Nareszcie cię znaleźliśmy.
Paige chciała machnąć ręką lecz Stefan ją powstrzymał.
Elena: Damon zrób to!
Damon rzucił eliksirem w Paige i Anette. Paige zmieniła się z powrotem w zwykłego człowieka , natomiast z Anette nic się nie stało.
Elena: Jest pełnym wampirem.
Damon: Stefan , uspokój się furia nie może tobą rządzić .
Paige: Co się dzieje?!
Elena: Chodź tu!
Paige podeszła do Eleny.
Elena: Musimy ich tu zostawić samych.
Paige: Anette!
Anette orbitowała a razem z nią Paige z Eleną.
W DOMU SIÓSTR
Paige , Elena i Anette pojawili się.
Vanessa: Boże , jesteś!!
Vanessa uścisnęła Anette.
Vanessa: Czemu ona jest taka blada?
Elena; Jest pełnym wampirem.
Piper: Co?
Paige: Stefan przemienił ją a potem ugryzła człowieka i przemiana dobiegła końca.
Vanessa: I co teraz?
Anette: Mamo , nie chcę być taka.
Leo: Będzie wampirem na zawsze.
Vanessa: Boże.
Anette: Zróbcie coś.
Leo: Nic nie da się zrobić.
Elena; Damon będzie mógł sprawić że twoja skóra będzie normalnie wyglądać ale zęby zostaną.
Anette rozpłakała się.
PARĘ CHWIL PÓŹNIEJ
Damon i Stefan weszli do domu.
Elena: I?
Stefan: Już wszystko dobrze.
Piper: To dobrze.
Elena: Damon , mam prośbę.
Damon: Tak?
Elena; Ta dziewczynka , wiesz o co chodzi?
Damon: Tak.
Vanessa: To on?
Vanessa wskazała na Stefana.
Paige: Tak.
Vanessa podeszła i spoliczkowała Stefana.
Vanessa: Jak mogłeś to zrobić mojej córce
Stefan: To nie moja wina , działałem pod wpływem furii.
Vanessa: I przez to moje dziecko do końca życia będzie wampirem.
Elena: Wampiry są nie śmiertelne.
Vanessa: Super. Umrę przed moją córką.
Stefan: Są plusy bycia wampirem.
Vanessa: Lepiej mi zejdź z oczu.
Elena: Damon , na nas już chyba pora!
Damon; Dobra , dziewczyna wygląda normalnie , wkrótce nauczy się chować zęby ale to trochę potrwa , lepiej będzie jak do tego czasu nie będzie wychodzić z domu.
Vanessa: Dobra.
Paige: Jeszcze raz dzięki za pomoc Damon.
Damon: Nie ma za co.
Elena , Damon i Stefan odjechali.
Vanessa: Anette , idziemy do domu.
Anette: Mamo , nie chcę być wampirem.
Vanessa: Skarbie , trzeba było nie uciekać z domu , wtedy nic takiego by się nie stało.
Anette rozpłakała się.
Vanessa: Dobra , idziemy do domu. Na razie.
Paige: Pa.
Vanessa i Anette wyszły.
Piper: Leo , na nas też już pora.
Leo: Tak.
Phoebe: Pewnie będzie dziwnie bez was , tak cicho.
Paige: Przyzwyczaimy się.
Piper: Będzie dobrze.
Leo i Piper orbitowali.
W DOMU DZIECKA
Phoebe poszła do Alana.
Alan: Phoebe. Co tu robisz?
Phoebe: Musimy pogadać.
Alan; Tak?
Phoebe: Czy ty coś czujesz do mnie?
Alan: Tak.
Phoebe; O boże.
Alan: Ty jedna mnie rozumiałaś. To co przechodziłem w ostatnim czasie.
Phoebe: Musisz sobie znaleźć kogoś w swoim wieku.
Alan; Jest tu taka jedna , ma na imię Melody.
Phoebe; Widzisz , poczuj coś do niej a nie do mnie.
Alan; Postaram się.
Phoebe: Dzięki.
W MIESZKANIU KATHERINE
Katherine: Opowiedz Sivilli o naszym planie
Roselyn: Okej.
Katherine: Jeśli jej się spodoba , wejdziemy do akcji.
Roselyn: Wiesz że mogę wrócić dopiero za parę tygodni?
Katherine: Wiem , będę cierpliwie czekać, przez ten czas zdobędę jej zaufanie.
Roselyn: Okej. Pa mamo.
Katherine: Pa.
Katherine i Roselyn przytuliły się.
Roselyn otworzyła szafę i weszła do niej. Katherine zamknęła ją. Szafa zabłysła na złoto. Po chwili Katherine otworzyła ją. Szafa jest pusta.
Katherine: Powodzenia córeczko.
Katherine zamknęła szafę i wyszła z pokoju.
___________________________________
Odcinek miałam opublikować dopiero jutro ale niedawno stwierdziłam że lepiej będzie gdy odcinki będą ukazywać się w soboty. Czcionki są na początku i teraz takie małe ponieważ nie umiem zmienić ich wielkości , może ktoś z was wie jak to się robi? Ja jestem kompletnie zielona w nowym blogu. Muszę kiedyś usiąść i przeczytać jakiś poradnik czy coś. Zapraszam do komentowania
___________________________________
CHARMED NOWA HISTORIA S05E02 "BYĆ WAMPIREM" - PROMO ( Premiera : 12.01.2013)
Paige: Widzę że nauczyłaś się kontrolować moc.
Anette: Nie , czasem mi tylko wyjdzie. Przez ciebie nie mogę odsłonić zasłon bo słońce mnie razi.
Paige; Z czasem uodpornisz się na to.
Anette: Łatwo ci mówić , ty z tego wyszłaś.
Paige: Anette , może to twoje przeznaczenie.
Anette; Nie chcę takiego przeznaczenia. Mogłabyś mnie zostawić?
Paige: Jasne , przyjdę później.
Anette: Nie przychodź , chcę być sama.
Paige wyszła z pokoju Anette.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz